Nieprzyjemna operacja nogi to tylko złe wspomnienie. Teraz kolejne tygodnie unieruchomienia. Można powiedzieć najgorsze chwile już za mną, ale przede mną dość długa rekonwalescencja. Niezdolność do chodzenia na własnych nogach prędko zaczął mnie denerwować, więc zdecydowałam się na wózek inwalidzki. Rzecz jasna, jego zakup to dość droga sprawa, ale okazało się, że wózek inwalidzki możemy wypożyczyć. Nie jest to wcale drogie. To godna pochwały koncepcja, w szczególności, że bardzo często potrzebujemy takiego wózka na krótki okres czasu, a nie na zawsze, dlatego też nie opłaca się za dużo wydawać. Usłyszałam również, że można wypożyczyć tzw. wózki aktywne, które pozwalają niepełnosprawnym uprawiać właściwie wszystkie sporty. Wiele więcej na temat wypożyczania wózków inwalidzkich:
PolySystem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz